WARSZTAT

WWW.HW-97K.FRIKO.PL
 

MÓJ HW-97k


STRONA GŁÓWNA


GALERIA ZDJĘĆ


ODNOŚNIKI


KONTAKT


Schemat

 

 

 

 

 

 

Prace obejmowały:

Demontaż (wg dostępnych w Internecie opisów), mycie w benzynie, wymiana sprężyny na eksportową + dopasowane prowadnice MADE BY HOGAN (dzięki Hogan!), regulacja spustu (troszkę twardszy w obawie o palce podczas ładowania), nasmarowanie wszystkiego odpowiednimi środkami (jak w tych wszystkich opisach tylko zamiast PKB był Balistol), konserwacja łoża "pokostem" (dobrze, że odkręciłem stopkę bo tam gołe, białe drewno), montaż montażu , lunety, przestrzelanie na 12m Tomitex płaski LOK (a obecnie 14m i JSB Esact 4,51).

Nie wspominam np., że duża mucha nie ma szans na tym dystansie, lub komentarze mojej siostry: "Kurde! zeszło mi 3mm w prawo" (naturalnie z podparcia). Po prostu kwintesencja przyjemności w strzelaniu (warunki pogodowe nie pozwoliły na większy dystans. Pozycja strzelecka: przykucnięcie na piłce do siatkówki, karabinek oparty na kocu leżącym na pudełku, które było na stołeczku  - no na prawdę, tak lało, że musiałem jakoś usadzić się w domu, tak na szybko)

No ale zakręcenie tej nowej sprężyny ...... No jaja nieziemskie. Za jasną cholerę nie mogłem sobie poradzić. Wymieniłem wszystkie przekleństwa i NIC!! Ledwo zbliżałem gwinty. Ale w końcu się udało.
Zacząłem strzelanie (z domu na ogródek). Podieslował parę razy i dymienie ustało, więc ok. Naciąga się nawet niewiele ciężej niż przy 7,5J.

To tyle, na 14m nie ma co skanować tarczy bo chyba uwierzycie, że rozrzut 0,7cm - no strzela tam gdzie przymierze - dosłownie.

Kolejny demontaż i montaż nie wiązał się już z nieziemskim oporem sprężyny, która wreszcie znalazła swoją właściwą krzywą ugięcia.

Tutaj jeszcze w pudełeczku....

Pierwsze śrubki odkręcone....

Tutaj już sytuacja opanowana ale po odkręceniu stopki piękne "gołe" drewno.

Blaszka ze złotą śrubą: przed i po prostowaniu.

Osłona przeciwsmarowa

Wykonana została z butelki plastikowej po wodzie mineralnej nie markowego producenta . Sprawdziłem ją po wystrzelaniu pudełka śrutów w celu rozwiania mitów i porobiłem zdjęcia.

Osłona nie nosiła niepokojących śladów zużycia. Była nieznacznie porysowana.

Ale był jeden problem. Sprężyna eksportowa w moim wypadku była z jednej strony zakończona prawidłowo a z drugiej tak jakby drut ostatniego zwoju odstawał ok. 1mm na zewnątrz. Ten koniec był z przodu i siedziała w nim przednia prowadniczka. Ten odstający drut powodował, że sprężyna lekko się wyginała i w konsekwencji brzęczała (co prawda ledwo słyszalnie) nawet pomimo osłony. Teraz zamieniłem końce sprężyny i jest wszystko ok.

Przed założeniem: szerokość 67mm, długość 120mm + ząbki 5mm

A tutaj po ok. 500 strzałach

Po umyciu widoczne tylko niewielkie zarysowania, brak uszkodzeń.
 

 

© COPYRIGHT 2005 ALL RIGHTS RESERVED HW-97K.FRIKO.PL

CELE I FIGURKI FT

 

FT

 

SUNSHADE

 

UZDATNIANIE TŁUMIKA